Życzenia na Boże Narodzenie A. D. 2025

Kochani Parafianie, Przyjaciele i Goście!

Bracia i Siostry w Chrystusie!

„Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami”. Już za kilka godzin będziemy celebrować to misterium wiary. Uroczystość Bożego Narodzenia rozświetli tajemnicę Wcielonego Słowa w pokornym pochyleniu się nad ciszą i pokojem płynącym z betlejemskiego żłóbka. Pan Jezus przychodzi na świat, narodzony z Dziewicy Maryi nie w splendorze i chwale, ale jako małe Dzieciątko zdane na przyjęcie lub odrzucenie przez ludzi. Pokora Syna Bożego rozbija mur wrogości i grzechu. Światło Bożego pokoju rozbłyska w sercach ludzi pogrążonych w ciemności zła i niesprawiedliwości. To wielki dar Boga ofiarowany nam wszystkim, tym, którzy są blisko Niego i dla tych, którzy pozostają na obrzeżach wiary. Jezus przychodzi do każdego człowieka. Pragnie znaleźć choćby ubogą stajenkę serca, w którym mógłby znaleźć schronienie. Dlatego w czasie wieczerzy wigilijnej, która gromadzi naszych bliskich, szykujemy dodatkowe miejsce, jak mówił bł. Jerzy Popiełuszko: “Puste miejsce, które w wieczór wigilijny zostawiamy przy stole, pozostaje symbolem miłości chrześcijańskiej. Jest oznaką gotowości służenia ludziom potrzebującym”. I to właśnie jest prawdziwy sens obchodów Święta Narodzenia Pańskiego. Wrażliwość na obecność Boga obecnego w nas i drugim człowieku. Ksiądz Jerzy podpowiada nam właściwy sposób świętowania: „Jeżeli chcemy przeżyć prawdziwą radość świąt Bożego Narodzenia, pozwólmy Bogu narodzić się w naszej duszy – Bogu, który jest źródłem autentycznej, niekłamanej radości”. 
Życzę Wam, moi Drodzy, aby Boże Dzieciątko, które wyciąga pokornie swoje ręce, zostało przyjęte i przytulone do Waszych serc, targanych codziennymi problemami, zmartwieniami, chorobami lub trudnymi doświadczeniami życia. Wraz za bł. ks. Jerzym proszę: “Wystarczy podać sobie nawzajem dłonie, spojrzeć głęboko w oczy, ogarnąć uczuciem miłości siebie nawzajem. Zobaczyć łzy cierpiących… W myśli przytulić do serca dzieci osierocone, żony owdowiałe przedwcześnie”. Przytulić tych, którzy czują się samotni i nieszczęśliwi. Zobaczyć człowieka w człowieku. Bo jak mówił nasz Błogosławiony: „Boże Narodzenie to święto miłości, święto przebaczenia. Wieczór wigilijny potrafi często skruszyć serca najbardziej zatwardziałe w nienawiści”. Niech Nowonarodzony zagości w naszym życiu i postępowaniu, w naszych wyborach i codziennych zmaganiach, w radościach i smutkach.
Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy uczestniczyli w rekolekcjach adwentowych i Roratach, słowa wdzięczności szczególnie kieruję do dzieci i rodziców. Dziękuję Kapłanom, Siostrom i Pracownikom Domu Amicus za wytężony czas ofiarnej posługi. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali w przygotowaniu naszej świątyni do radosnego i godnego świętowania Bożego Narodzenia: p. Kindze i Stołecznej Estradzie, Wspólnocie Mężczyzn, młodzieży, lektorom i ministrantom, ks. Marcinowi, ks. Michałowi, s. Mieczysławie, p. Marcinowi organiście, Chórowi, p. Aleksandrze, p. Marcie, p. Jarosławowi i p. Adamowi.

Serdecznie zapraszam Was na wspólne świętowanie, które tradycyjnie rozpocznie się Pasterką o północy, w czasie której przełamiemy się opłatkiem i zaśpiewamy kolędy. Niech nie zabraknie czystych serc gotowych przyjąć Komunię Świętą, by radość Bożego Narodzenia stała się ciałem, rzeczywistością naszego życia.

Niech Pan Jezus wszystkim Wam błogosławi, a Maryja wraz ze św. Józefem orędują za Wami.

Wasz Duszpasterz – ks. Karol Oparcik